Uprawa strip till, czym jest i czy warto ją wdrożyć
Więc na czym polega uprawa bezorkowa? Uprawa orkowa, zwana też bezpłużną lub uproszczoną polega na zredukowaniu ilości zabiegów rolniczych gleby w porównaniu do systemu orkowego. Celem uproszczeń jest przede wszystkim większy zysk wynikający z oszczędności na paliwie i czasie. Zatem w systemie strip till zmniejsza się nakład pracy, gdyż zabiegów uprawowych jest mniej, zmniejszają się też koszty utrzymania maszyn rolniczych i zanieczyszczenie powietrza dwutlenkiem węgla. Dodatkowymi atutami tej metody jest zatrzymywanie wody w glebie (doceniane szczególnie w czasie suchego lata) oraz zatrzymywanie nawozów i pestycydów w wierzchniej warstwie gleby. Jest to korzyść także dla przyrody i czystości wód. Bezorkowa uprawa ma też korzystny wpływ na glebę (jej strukturę i porowatość), ogranicza się erozja, a w glebie zostaje więcej substancji organicznych.
Dla kogo nie jest wskazana uprawa bezorkowa? W jakich przypadkach nie należy stosować tej metody?
Tradycyjną, głęboką uprawę powinni stosować właściciele ziem, które wymagają spulchnienia. Są to przede wszystkim ziemie glinowate, które w okresie suchym są twarde jak skała, a w okresie deszczy maziowate i ciężkie. Warto też pozostać przy głębokiej orce, gdy jest potrzeba wymieszania dużej ilości resztek pożniwnych lub gdy chcemy zlikwidować liczne koleiny. Nie wskazane jest też stosować metodę bezpłużną w przypadku, gdy mamy zakwaszoną ziemię lub w ubiegłym roku mieliśmy duży problem z niechcianymi szkodnikami i chwastami.
Ogólnie rzecz biorąc, nowoczesną metodę strip till należy stosować jako alternatywę i gdy rok jest bardzo mokry, a nasze gospodarstwo nie jest bardzo duże lepiej zastosować tradycyjną metodę uprawy.

Co należy wiedzieć zanim zastosuje się uprawę bezorkową?
Tak jak już była mowa wcześniej, należy zwrócić uwagę na to jaką ma się glebę i jakie są warunki. O powodzeniu tej metody zależy też jak duże gospodarstwo mamy. Im większe, tym korzystniejsza jest prognoza zysków. Należy też pamiętać, że musimy najpierw zainwestować w nowy sprzęt i maszyny rolnicze, które przy wielkopowierzchniowych gospodarstwach zwracają się szybciej. Nowa metoda pozwala też łatwiej przewidzieć terminy i je dotrzymać, gdyż nakład pracy nie jest aż tak duży.
Tradycyjna metoda płużna, obok zalet, powoduje przesuszenie gleb i naraża ją na erozję, a także jest enegrochłonna. Z drugiej strony przeciwdziała wadom, jakie powstają w wyniku stosowania nowoczesnej metody bezorkowej. Brak orki oznacza, że szkodniki mogą rozwijać się w glebie łatwiej i nikt im nie przeszkadza, ponadto zatrzymana woda w glebie wpływa korzystnie też i na szkodniki. Z pomocą nie przyjdą nam też ptaki, które z odkładanych skib podczas orki wydziobują szkodniki.
Także chwasty mogą się lepiej rozwijać, gdyż szybciej kiełkują w porównaniu z nasionami, które są głębiej osadzone w wyniku orki. Nieodwracanie gleby prowadzi też do większego zakwaszenia gleby.
Podsumowując, tradycyjna metoda orkowa i bezorkowa ma wiele wad i zalet. Dlatego należy mądrze wybrać i umieć przewidzieć konsekwencje stosowania danej metody. W suchych latach najlepiej wybierać metodę bezorkową, a w mokrych orkową ze względu na szybsze rozwijanie się chwastów i szkodników w wilgotnej glebie.
Warto, wdrożyłem, uprawiam.