Uprawa strip till, czym jest i czy warto ją wdrożyć
Więc na czym polega uprawa bezorkowa? Uprawa orkowa, zwana też bezpłużną lub uproszczoną polega na zredukowaniu ilości zabiegów rolniczych gleby w porównaniu do systemu orkowego. Celem uproszczeń jest przede wszystkim większy zysk wynikający z oszczędności na paliwie i czasie. Zatem w systemie strip till zmniejsza się nakład pracy, gdyż zabiegów uprawowych jest mniej, zmniejszają się też koszty utrzymania maszyn rolniczych i zanieczyszczenie powietrza dwutlenkiem węgla. Dodatkowymi atutami tej metody jest zatrzymywanie wody w glebie (doceniane szczególnie w czasie suchego lata) oraz zatrzymywanie nawozów i pestycydów w wierzchniej warstwie gleby. Jest to korzyść także dla przyrody i czystości wód. Bezorkowa uprawa ma też korzystny wpływ na glebę (jej strukturę i porowatość), ogranicza się erozja, a w glebie zostaje więcej substancji organicznych.
Dla kogo nie jest wskazana uprawa bezorkowa? W jakich przypadkach nie należy stosować tej metody?
Tradycyjną, głęboką uprawę powinni stosować właściciele ziem, które wymagają spulchnienia. Są to przede wszystkim ziemie glinowate, które w okresie suchym są twarde jak skała, a w okresie deszczy maziowate i ciężkie. Warto też pozostać przy głębokiej orce, gdy jest potrzeba wymieszania dużej ilości resztek pożniwnych lub gdy chcemy zlikwidować liczne koleiny. Nie wskazane jest też stosować metodę bezpłużną w przypadku, gdy mamy zakwaszoną ziemię lub w ubiegłym roku mieliśmy duży problem z niechcianymi szkodnikami i chwastami.
Ogólnie rzecz biorąc, nowoczesną metodę strip till należy stosować jako alternatywę i gdy rok jest bardzo mokry, a nasze gospodarstwo nie jest bardzo duże lepiej zastosować tradycyjną metodę uprawy.
![Uprawa strip till, czym jest i czy warto ją wdrożyć](https://mimookolicznosci.pl/wp-content/uploads/2020/09/uprawa.jpg)
Co należy wiedzieć zanim zastosuje się uprawę bezorkową?
Tak jak już była mowa wcześniej, należy zwrócić uwagę na to jaką ma się glebę i jakie są warunki. O powodzeniu tej metody zależy też jak duże gospodarstwo mamy. Im większe, tym korzystniejsza jest prognoza zysków. Należy też pamiętać, że musimy najpierw zainwestować w nowy sprzęt i maszyny rolnicze, które przy wielkopowierzchniowych gospodarstwach zwracają się szybciej. Nowa metoda pozwala też łatwiej przewidzieć terminy i je dotrzymać, gdyż nakład pracy nie jest aż tak duży.
Tradycyjna metoda płużna, obok zalet, powoduje przesuszenie gleb i naraża ją na erozję, a także jest enegrochłonna. Z drugiej strony przeciwdziała wadom, jakie powstają w wyniku stosowania nowoczesnej metody bezorkowej. Brak orki oznacza, że szkodniki mogą rozwijać się w glebie łatwiej i nikt im nie przeszkadza, ponadto zatrzymana woda w glebie wpływa korzystnie też i na szkodniki. Z pomocą nie przyjdą nam też ptaki, które z odkładanych skib podczas orki wydziobują szkodniki.
Także chwasty mogą się lepiej rozwijać, gdyż szybciej kiełkują w porównaniu z nasionami, które są głębiej osadzone w wyniku orki. Nieodwracanie gleby prowadzi też do większego zakwaszenia gleby.
Podsumowując, tradycyjna metoda orkowa i bezorkowa ma wiele wad i zalet. Dlatego należy mądrze wybrać i umieć przewidzieć konsekwencje stosowania danej metody. W suchych latach najlepiej wybierać metodę bezorkową, a w mokrych orkową ze względu na szybsze rozwijanie się chwastów i szkodników w wilgotnej glebie.
Warto, wdrożyłem, uprawiam.